czwartek, 26 listopada 2009

Mam nadzieje ze się bedą do mnie dotykać.

1 komentarz:

Rodzyn pisze...

Początek aż nazbyt ciekawy. Trąci niesamowitością zdarzenia, cielesnością bytu i zachwytem krajem ojczystym.

P.S. Słowa dobrane w komentarzu bardzo skrzętnie i mające oddawać to co mówią.